Kup teraz: Stół z żywicą epoksydową niebieska perła za 1200,00 zł i odbierz w mieście Sejny. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.Wątek: żywica epoksydowa - jak zacząć? (Przeczytany 17971 razy) hello,od jakiegoś czasu oglądam różne rzeczy na youtube związane z żywicą epoksydową. ile kroć oglądam jakieś fajne drewniane rzeczy zalane częściowo żywica to mi się micha cieszy, chciałbym powoli zaczać od "doktoratu" z teorii. Do czego chciałbym wykorzystać? do zrobienia mebli z fajnymi wstawkami - minusem z mojej strony może być fakt, że chciałbym, aby stół był ze sklejki(albo inny mebel) - do obrabiania drewna nie mam maszynczy taka żywica ze sklejką będzie się "kleić"? jak przygotować krawędzie sklejki ? sama żywica - jak wybrać dobrą, czego unikać? znalazłem na allegro coś takiego, rozumiem, że są od razu dwa składniki? wiecie czym temu nadać kolor? znalazłem tutaj takie cosie, ale wybór kolorów jest słaby, można stosować jakieś uniwersalne barwniki czy muszą być specjalistyczne? się w proporcjach jak podaje producent, pytanie czym i jak? te przyrzady(coś do mieszania + pojemnik) to będą rzeczy jednorazowe czy da sie je wyczyścić? czy ktoś z Was zalewał oświetlenie LED taką żywicą? Zapisane Generalnie żywice kleją się do wszystkiego więc czy to sklejka czy lite to będzie zwrócić uwagę by żywica nie była "sztywna" bo jak coś zapracuje to może lekko poodchodzić. Używaj żywić "pracujących". Ja używam Epidian 651 +utwardzacz IDA ale są na pewno samych pigmentów to mnóstwo na allegro. Są zazwyczaj w formie proszku ale widywałem też np. tusz z długopisu. Zapisane Zapisane A może to 652 ? Aż jutro sprawdzę. Zapisane Tak, mowa o pigmentów to używałem tylko proszku utwardzaczu IDA masz podane propozycje dla kilku żywic. Ważne by trzymać się tej instrukcji i jak mówią o proporcjach w gramach to nie odmierzaj w ml bo to różna dość utwardzacza i żywicy więc propozycje wtedy wyjdą różne!Na pewno zaopatrz się w lutlampę żeby likwidować pęcherzyki podkład pod spód lub na ścianki formy używam papieru do pieczenia. Da się to ładnie naciągnąć więc wychodzi w miarę równa powierzchnia i żywica się do tego nie poeksperymentować bo to nie zawsze takie proste jak na YT się wydaje Zapisane Korzystałem z 652 + IDA i mam wrażenie, że jest bardzo wrażliwa na wszelkie odstępstwa od instrukcji. Mieszałem ją z 10 razy w różnych ilościach i kilka razy z niewiadomego powodu nie utwardziła się prawidłowo (była lekko plastyczna i paznokciem można było zrobić w niej wgłębienie, które po jakimś czasie znikało). Podejrzewam, że wystarczy minimalnie niższa temperatura niż zalecana i mamy taki efekt gwarantowany. Jest to o tyle wkurzające, że jak chcesz zostawić na noc w warsztacie to rano może Cię czekać niemiła niespodzianka (i mam tu na myśli lipcową noc, jak w moim przypadku).Pigment raczej nie ma znaczenia czy w proszku czy w płynie. Ja korzystałem z płynnego. Na minus niewygodna aplikacja, utrudniająca dobranie koloru jeśli lejesz na kilka razy. Ale to kwestia aplikatora a nie samego barwnika. Brałem coś takiego: proporcje (żywica/utwardzacz) zwróć uwagę czy producent podaje objętościowo czy wagowo, bo to nie to samo. Zwykle do małych ilości korzystam z jednorazowych naczyń typu plastikowy kubek na napoje i plastikowa łyżka do herbaty. W przypadku większych ilości można skorzystać z naczyń typu wiadro po farbie. To co zostanie na dnie naczynia po zaschnięciu można wyjąć z naczynia i wiadro jest do ponownego użytku. Zapisane Z pigmentów to używałem tylko proszku tego dać na 1kg mieszanki gotowej żywicy? druga sprawa, to trzeba jakoś specjalnie przyrządzić czy tylko dodać i zwyczajnie dokładnie wymieszać?Dobierając proporcje (żywica/utwardzacz) zwróć uwagę czy producent podaje objętościowo czy wagowo, bo to nie to zwrócę uwagęZwykle do małych ilości korzystam z jednorazowych naczyń typu plastikowy kubek na napoje i plastikowa łyżka do herbaty. W przypadku większych ilości można skorzystać z naczyń typu wiadro po farbie. To co zostanie na dnie naczynia po zaschnięciu można wyjąć z naczynia i wiadro jest do ponownego Na pewno zaopatrz się w lutlampę żeby likwidować pęcherzyki ew. opalarka elektryczna może być? i czy mogę to robić w mieszkaniu? gdzies zasłyszałem, że nie powinno się tego robić w zamkniętym pomieszczeniu, gdyż może dojść do samozapłonu? Jako podkład pod spód lub na ścianki formy używam papieru do pieczenia. Da się to ładnie naciągnąć więc wychodzi w miarę równa powierzchnia i żywica się do tego nie poeksperymentować bo to nie zawsze takie proste jak na YT się wydajenie no domyślam, się , że dla mnie to już poziom master-expert a czym szlifować taką żywicę? normalnie gładkim papierem?Mieszałem ją z 10 razy w różnych ilościach i kilka razy z niewiadomego powodu nie utwardziła się prawidłowo (była lekko plastyczna i paznokciem można było zrobić w niej wgłębienie, które po jakimś czasie znikało). Podejrzewam, że wystarczy minimalnie niższa temperatura niż zalecana i mamy taki efekt kurde, dobrze, że mówisz. czyli ew. na noc farelka z termostatem, rozumiem, że jak już mam wylaną to mogę dogrzać pomieszczenie żeby trochę podnieść temperaturę co powinno przyspieszyć wiązanie? ile czasu taka żywica się utwardza, dobę? czy np., do 3 dób? Zapisane ile tego dać na 1kg mieszanki gotowej żywicy?Na oko. Wiadomo, że im więcej dasz tym bardziej świeci ale żeby nie zmatowiała Ci żywica Metoda prób i błędów ew. opalarka elektryczna może być?Moim zdaniem za mała temperatura. Pamiętaj, że żywica jest gęsta i w dobrych proporcjach/warunkach wstępnie tężeje stosunkowo szybko. Grzanie tego pół godziny nie przyniesie oczekiwanego czym szlifować taką żywicę? normalnie gładkim papierem?Ja mam same gładkie, żadnego pofalowanego więc tylko takimi szlifuję To też się wydaje prostsze niż finalnie jest. Szlifujesz zmniejszając gradację aż do praktycznie papieru wodnego. Problem jest taki że im bardziej nierówną powierzchnię będziesz miał tym grubszy papier musisz użyć i tym bardziej poharataną powierzchnię dostaniesz do następnego etapu. Dlatego warto zadbać bo od razu była możliwie ew. na noc farelka z termostatemJa zostawiłem na poddaszu gdzie mam około 21 stopni i sześcian o boku 6cm zastygł mi w dobę Zapisane U mnie opalarka sobie poradzila z pechezykami przy grubosci zywicy ponizej 3 mm (blat). Zapisane Taka rada co do uniknięcia pęcherzyków. Zalewanie robię dwuetapowo. Pierwszy etap to pomalowanie żywicą drewna ,które będzie zalane, cienką warstwą żywicy i pozostawienie do wyschnięcia. Drugi etap to zalanie do docelowej grubości. Pierwszy etap zamyka pory drewna i pęcherzyków wychodzących z drewna nie ma. Co do drugiego etapu to sposób mieszania żywicy, po połączeniu składników, ma olbrzymie znaczenie. Ja staram się mieszać długo i posuwistymi ruchami aby żywicy nie napowietrzać. Mieszanie zajmuje ok 5 dobór żywicy tez ma znaczenie, poczytaj w specyfikacji danej żywicy ile zajmuje czas żelowania. Im krótszy tym pęcherzyki mają mniej czasu na wyjście na powierzchnię. Z tego co pamiętam epidian 652 w połaczeniu z utwardzaczem ida ma ok 20 min czasu żelowania. Natomiast epidian ma różne utwardzacze do swoich żywic z różnymi czasami żelowania. W ulotce producenta jest to ładnie opisane. Zapisane Witam,Mam parę rzeczy które "zalałem" żywicą dlatego pozwole sobie na sugestie:- Epidian + Ida to rozsądny wybór biorąc pod uwagę jakość/cena - są oczywiście lepsze ale... jak to mówią lepsze wrogiem dobrego- ważna rzecz to właściwe wymieszanie - (ja używam wkrętarki na "wolnym biegu" + samorobny mieszacz tzn śmigiełko drewniane osadzone na pręcie metalowym) brak właściwego wymieszania = brak właściwego utwardzenia- niemniej ważne jest użycie proporcji zalecanych przez producenta - ale "aptekarska dokładność" nie jest zgodnie z moją praktyką wymagana... minimalna zwiększenie ilości utwardzacza powoduje szybsze utwardzanie (skrócenie czasu żelowania) a zmniejszenie odwrotnie ale podkreślam minimalne rzędu powiedzmy 2-3 %- istotna jest temp. w pomieszczeniu w którym dokonywany jest proces zalewania i utwardzania - zasada ogólna im niższa temp. tym dłuższy czas utwardzania ale znowu uwaga temp. nie powinna być niższa ani wyższa niż zalecana przez producenta bo może to skutkować niepełnym utwardzeniem - jeśli zalewamy większe powierzchnie to dobrze jest tak jak wcześniej wspomniano zagruntować cienką warstwą powierzchnię wtedy drewno "nie pije" żywicy i mamy większą kontrolę nad grubością warstwy zalewania i nad niechcianymi pęcherzykami powietrza- kolejna rzecz to zalewanie na kilka razy .. tzn. jeśli zakładana grubość to 5 mm to ja zalewam na 3 x - warstwa gruntująca i powiedzmy 3mm + po utwardzenia kolejne 2mm - wychodzi po drobnym dopracowaniu "lustro" Zapisane tzn śmigiełko drewniane osadzone na pręcie metalowym)hej, mozesz dać fotkę tego patentu? wolne obroty to 300-400 czy jeszcze wolniej? Zapisane ...bardzo proszęWolne obroty to wg dekalaracji producenta 0-360/min... w zależności od objętości cieczy moduluję tak aby nie dopuścić do napowietrzenia tego co w naczyniu.. Zapisane Zapisane Zapisane
Deska do serwowania z żywicy epoksydowej z tacą si. Stan. Nowy. 85, 94 zł. kup 20 zł taniej. 104,94 zł z dostawą. Produkt: Deska do serwowania z żywicy epoksydowej. dostawa za 17 – 19 dni.
Witam serdecznie i zapraszam do przeczytania krótkiego poradnika, a zarazem tutorialu na temat przygotowywania odlewów z materiału o wszechstronnym zastosowaniu, jakim jest żywica epoksydowa. Wykorzystuje się ją do klejenia, laminowania oraz impregnowania różnych powierzchni. Również wielu artystów eksperymentuje z żywicą do tworzenia rzeźb, obrazów, biżuterii, mebli oraz różnych przedmiotów codziennego użytku. Ja dzisiaj pokażę, jak można żywicę użyć w projekcie typu mixed media. Charakterystyka Żywica epoksydowa jest produktem polimerowym i do jej produkcji używa się dwóch składników: płynnej żywicy i utwardzacza. Po zmieszaniu w odpowiednich proporcjach powstaje masa epoksydowa, która twardnieje w czasie od kilku minut do kilku godzin. Praca z epoksydem powinna odbywać się w temperaturze powietrza powyżej +15°C oraz przy niskiej wilgotności. Stosunek ilości żywicy do ilości utwardzacza określony jest przez producenta. Przed przystąpieniem do mieszania składników należy sprawdzić zalecenia fabryczne i bezwzględnie się do nich stosować. Przygotowanie do odlewania Zaleca się odważanie żywicy i utwardzacza na wadze kuchennej. Stosowanie miarek z podziałką może nie dać satysfakcjonujących wyników. Ja jednak odmierzam miarkami, ponieważ nie mam wagi. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby żywica nie stwardniała. Do przygotowania epoksydu potrzebny jest jeszcze pojemnik do wymieszania składników i mieszadło. Należy bezwzględnie unikać kontaktu płynnych składników ze skórą, praca musi odbywać się w rękawiczkach. Warto również mieć maseczkę na twarzy, żeby nie wdychać oparów i wylewać w wentylowanym pomieszczeniu. Miejsce pracy należy również zabezpieczyć jakąś podkładką, starą gazetą lub ręczniczkiem papierowym. Przygotowanie masy epoksydowej Po odmierzeniu lub odważeniu żywicy i utwardzacza należy te składniki połączyć. Jeśli chodzi o kolor, to oba mogą być bezbarwne, lub lekko żółtawe. Bezpośrednio po wlaniu składników do jednego pojemnika mieszanina wygląda tak: Producent zazwyczaj podaje instrukcję, jak powinien przebiegać proces mieszania. W przypadku mojej żywicy należy mieszać powolnymi ruchami, ja stosuję jeden obrót na 2 sekundy, przez co najmniej pięć minut, żeby uniknąć napowietrzenia mieszanki. Następnie należy zostawić na ok. 5-15 min w celu ewentualnego odpowietrzenia. Mieszanie jest tu niezwykle ważne, od tego zależy efekt końcowy, trzeba uzbroić się cierpliwość i powoli mieszać. Wylewanie do foremek Foremki powinny być czyste i suche, położone na zabezpieczonej powierzchni. Masę epoksydową można wylewać strzykawką, łyżeczką lub bezpośrednio z pojemnika. Masa jest gęsta, dobrze jest mieć przy sobie igłę lub wykałaczkę, żeby rozprowadzić żywicę we wszystkie zakamarki foremki. Zazwyczaj nie da się uniknąć pęcherzyków powietrza, pomimo żmudnego mieszania i czekania. Na zdjęciu wylana masa z pęcherzykami powietrza: Usuwanie bąbelków Bąbelki powietrza sprawiają, że odlewy nie wyglądają estetycznie, należy je usunąć. Żywica epoksydowa jest przezroczysta, więc od razu widać, czy pęcherzyki powietrza są, czy ich nie ma. Aby je usunąć, przyda się wykałaczka lub małe dłutko do embossingu, może też być igła, ale trzeba uważać, żeby nie porysować foremki. Następnie należy pozbyć się z masy jednego pęcherzyka po drugim. Okres płynności żywicy jest długi, mamy więc dużo czasu, żeby dopracować i dopieścić odlew. Po usunięciu większości bąbelków masa w foremce wygląda tak: Czas utwardzania Zazwyczaj czas, po którym żywica twardnieje i można wyciągnąć ją z foremki to kilka-kilkanaście godzin, trzeba sprawdzić specyfikację producenta. Ja wyjmuję z foremki po upływie 24 godzin, żywica jest stężała, ale ciągle elastyczna, można ją delikatnie wyginać i formować. Po upływie kolejnych 24 godzin zyskuje pełne utwardzenie. Pomimo moich najlepszych starań w wyjętych odlewach ciągle widać małe bąbelki powietrza: Wady i zalety Odlewy charakteryzują się niesamowitą dokładnością odwzorowania najdrobniejszych nawet szczegółów. To zdecydowanie największa ich zaleta. Natomiast wad jest ciut więcej. Długi i żmudny proces przygotowania epoksydu, konieczność odpowietrzania masy, długi czas utwardzania i dosyć wysoka cena sprawiają, że tylko od czasu do czasu sięgam po żywicę epoksydową. Zdecydowanie wolę żywicę poliuretanową, i chociaż zazwyczaj nie udaje mi się zrobić perfekcyjnych odlewów bez pęcherzyków powietrza, to jednak robi się je szybciej i łatwiej. Biżuteria Do robienia biżuterii należy używać specjalnych, gładkich foremek, wtedy odlew będzie ładny i przezroczysty, niczym szkło. Foremki, których ja używam, takie typowo craftowe, nie są gładkie i odlewy z nich wychodzą matowe. Można to w jakiś sposób obejść, malując odlew bezbarwnym lakierem do paznokci lub gel medium w wersji glossy. Projekt mixed media Przygotowałam prosty projekt, w którym użyłam odlewów, które powstały z ramach przygotowywania tego wpisu. Połączyłam je z odlewami z żywicy poliuretanowej. Odlewy przykleiłam na heavy body gel Pentart, a następnie pomalowałam gruntem akrylowym Pentart. Jest to niezbędny krok, bez warstwy białego gesso media by się ślizgały po powierzchni odlewów. Następnie pomalowałam farbami akrylowymi i wykończyłam woskami. Ciekawa jestem, jakie są Twoje doświadczenia z żywicą epoksydową? Często używasz jej do przygotowywania odlewów, czy wolisz jednak inne substancje? A może masz jakieś porady dotyczące żywicy epoksydowej i się z nami podzielisz w komentarzu? Dziękuję za dzisiejszą wizytę i zapraszam ponownie. Pozdrawiam, Magda Kam Related1057, 30 zł. (69,56 zł/kg) Gwarancja najniższej ceny. 70,49 zł x 15 rat. raty zero. sprawdź. 1071,29 zł z dostawą. Produkt: Żywica epoksydowa PPG Sigma Coatings 15,2 kg. dostawa w poniedziałek.Czas trwania: 2 dni, w sumie 15 godzin. Od do w sobotę i od do w spotkań: czasowo zawieszoneCena: 1500 zł netto, w cenę wliczone są przekąski i napoje. Maksymalna ilość uczestników: 1 osobaWiek uczestników: od 18 latWykorzystywane materiały:żywica epoksydowa, barwniki, drewno, rośliny,metalUżywane narzędzia: wyrzynarki, pompa próżniowa, papier ścierny, formy silikonowe, palnik gazowy, maski, rękawiczki i okulary ochronneWskazówki dojazdowe:adres: Cichawka 33, 32-740 Łapanów, w Google Maps z dopiskiem: Pracownia 669-095-555 Podziel się! żywica epoksydowa. dwudniowe szkolenieProgram dwudniowego szkolenia obejmuje:część teoretyczną zawierającą:podstawowe wiadomości na temat rodzajów żywic i możliwości ich zastosowania,szczegółowe informacje na temat żywicy przeznaczonej do odlewania przestrzennych elementów dekoracyjno-użytkowych,omówienie najczęściej popełnianych błędów,zapoznanie się z materiałami do odlewania i obróbki żywicy oraz przepisami BHP,prezentację możliwości zastosowania żywicy epoksydowej;część praktyczną, która obejmuje:zaprojektowanie własnej kompozycji do zalania żywicąprzygotowanie żywicy do obróbki,mieszanie,barwienie,wylewanie, a w nim :“malowanie żywicą”- tworzenie obrazów,łączenie żywicy z drewnem i innymi materiałami w małych formach biżuteryjnych,łączenie żywicy z drewnem, materiałem roślinnym i/lub innymi materiałami w większych formach użytkowych,proces odpowietrzania (podgrzewanie, pryskanie, pompa próżniowa)obrabianie (wycinanie, szlifowanie, polerowanie, natłuszczanie, zabezpieczanie). Ponieważ żywica potrzebuje czasu do zastygnięcia, obróbkę kursanci ćwiczą podczas szkolenia na przygotowanych dla nich uprzednio elementach, a własne prace, wylane podczas kursu obrabiają już samodzielnie w zajmie dwa dni: 9 godzin pierwszego dnia i 6 godzin dnia drugiego, czyli 15 godzin. W cenę wliczone są przekąski oraz napoje, natomiast reszta wyżywienia we własnym zakresie (do dyspozycji uczestników jest wyposażona kuchnia, a nieopodal pracowni sklep spożywczy, można również zamówić obiad z dostawą do pracowni w pobliskiej restauracji). Nocleg i dojazd we własnym ze sobą/wyślemy Wam:Dyplom ukończenia szkoleniaWykonane podczas szkolenia kompozycje, przeznaczone do samodzielnej obróbki w domu oraz obrobione podczas szkolenia elementywiedzę w głowie i w skrypcie z wykładówprzygotowanie do samodzielnej pracy z żywicą poprowadzi Barbara Pociecha, o której możecie poczytać tutaj: Zapraszamy!Zapisz się na szkolenia w Pracowni PoWoli!UWAGA!Jeżeli chcecie zarezerwować sobie miejsce na szkoleniu- wyślijcie do nas wiadomość na: pracownia@ Wszystkie informacje na temat zapisów, rezygnacji i udziału znajdziecie w regulaminie dostępnym tutaj. h7tS5.